Już jest nowy numer:
Z O B A C Z !
M - k 3, 20-21 Rodzina niepokoi się o Jezusa
Jezus przyszedł do domu, a tłum znów się zbierał, tak, że nawet posilić się nie mogli. Gdy to posłyszeli Jego bliscy, wybrali się, żeby Go powstrzymać. Mówiono bowiem: «Odszedł od zmysłów.»
Tu winnam zamilknąć, bo dwojakie skojarzenia mi przychodzą. O jednym nie wspomnę, bo tyczy się tego , co wczoraj, ta kwestia zostaje w mym sercu, jeśli dziś wraca , to jest do rozwiązania, Jezus się tym zajmuje na pewno i da wskazówki.
Ale odejście od zmysłów , tzn. takie określenie - tu przypisane Jezusowi - grozi każdemu charyzmatykowi raczej, każdemu kto pragnie iść za Jezusem tylko , na to każdy winien być naszykowany. Również ja , choćby tylko pisząc swe rozważania, mogę się takiej opinii spodziewać. Na innym portalu mam motto „Szalona dla Jezusa” , nie wstydzę się , nie obawiam się tego, byłam z tego powodu atakowana, szkody nie poniosłam, bo ...ufam Jezusowi.
I za to szaleństwo moje, Panie Jezu pragnę Ci tylko dziękować i proszę… by nic mnie od Ciebie nie odciągnęło, również w kwestii pisania tutaj...
Moja Tablica