Loading...

Dłonie... z bloga Dorota

Mk 3, 1-6 Uzdrowienie w dzień szabatu


 

W dzień szabatu Jezus wszedł do synagogi. Był tam człowiek, który miał uschłą rękę. A śledzili Go, czy uzdrowi go w szabat, żeby Go oskarżyć.
On zaś rzekł do człowieka, który miał uschłą rękę: «Stań tu na środku». A do nich powiedział: «Co wolno w szabat: uczynić coś dobrego czy coś złego? Życie ocalić czy zabić?» Lecz oni milczeli. Wtedy spojrzawszy wkoło po wszystkich z gniewem, zasmucony z powodu zatwardziałości ich serca, rzekł do człowieka: «Wyciągnij rękę». Wyciągnął i ręka jego stała się znów zdrowa.
A faryzeusze wyszli i ze zwolennikami Heroda zaraz odbyli naradę przeciwko Niemu, w jaki sposób Go zgładzić.

Panie Jezu, wyciągam do Ciebie rękę, Ty wiesz na czym polega jej choroba, Ty wiesz najlepiej jak temu zaradzić. Uzdrów w niej , co jeszcze zeschłe , tchnij w nią swoje Życie. I chciałabym , abyś tej ręki nigdy wypuszczał , ale wiem że muszę iść dalej, nie patrząc na nic, tylko Ciebie mieć przed oczami i w sercu. Wiem też , że ta moja ręka ciągle będzie potrzebować Ciebie i dziękuję Ci za zaproszenie, by tę drugą mą dłoń trzymała Maryja, Twa Ukochana Matka, Ona we właściwym momencie pokieruje nią na pewno ku Tobie, byś znowu to co w niej szwankuje uzdrowił. Czuję się z Wami bezpiecznie i pełna nadziei, że te moje ręce będą czynić tylko dobro , choćby tutaj na portalu, gdy palce mych rąk stukają w klawisze komputera ...


Poprzedni wpis     
     Następny wpis
     Blog

Moja Tablica

Brak komentarzy
Musisz się zalogować, aby komentować